sobota, 22 lutego 2020

Lewa flanka, część 3: Epidemia Ospy

Od czasu wymarszu na bitwę zimową 9. Brygada Landwehry była w ciągłym ruchu. Miała za sobą sześć tygodni krwawych walk i niesłychanego wysiłku. Naczelne dowództwo zdecydowało, że jednostka musi odpocząć. Brygada miała się zgromadzić w rejonie wsi Krzynowłoga Wielka jako rezerwowa jednostka frontu. Z tego powodu, 21 marca 1915 sztab II. Batalionu/48 oraz 5. i 7. Kompania wyruszają przez wieś Raszujka, gdzie znajdował się tabor regimentu, do wsi Romany-Sędzięta. Pozostałe bataliony miały podążać za nimi tuż po odłączeniu się od formacji frontowych. Ale opracowany plan nie wypalił. Na wojnie to wróg ustala priorytet rozkazów, a jego plany były inne.

Sytuacja na froncie na południe od Myszyńca, gdzie walczyła 37. Dywizja Piechoty była bardzo niepokojąca. 9. Brygada Ladwehry dostaje rozkaz przemieszczenia się bliżej tego rejonu. Stacjonujące pod wsią Romany-Sędzięta 1., 2., 6., 8., 11. oraz 12. Kompania/48 pod dowództwem Hauptmanna Hochheima pospiesznie udają się przez wieś Pruskołęka do wsi Dąbrowa [gm. Baranowo]. Z kolei 5. i 7. Kompania/48 wyruszyły o 8:00 rano, dotarły do Pruskołęki o 16:00 i przez wsie Żelazna i Wola do wsi Dąbrowa dotarły 25 marca o 8:00 rano. Nocą od wschodu dochodził grzmot armat, a znajome rozbłyski na nocnym niebie zapowiadał nadchodzącą walkę.
Kompanie będące pod dowództwem Hauptmanna Hochheima stają na kwaterze w pełnej gotowości bojowej we wsi Dąbrowa. Sztab II. Batalionu oraz 5. i 7. Kompania otrzymują zakwaterowanie w Wierzchowiznie.

Panowała tam epidemia ospy. Wszystkie domy były oznaczone kredą jako zakażone. Ale nie było wyboru, domy musiały być zajęte przez żołnierzy, oddziały nie mogły przebywać na zewnątrz w mroźną zimową noc. Zaufano ze szczepienia uchronią żołnierzy. Chorych zgrupowano w czterech zagrodach rolnych, gdzie rozmieszczono ich na łóżkach. Wielu chorych było w szczytowym stadium choroby. Ich twarze były nierozpoznawalne, pokryte czarnymi strupami wrzodów. Chaty które zostały oczyszczone, zajęli żołnierze. Wciąż zdrowi tubylcy zostali zaszczepieni 26 marca przez lekarza sztabowego, doktora Keuthe.

Dorośli i niemowlęta szczepienia znosili cierpliwie, ale dzieci w wieku od 5 do 14 lat krzyczały jak na rożnie i musiały być trzymane siłą przez sanitariuszy. Szczepienia okazały się skuteczne, bo nie było już żadnego przypadku zakażenia. Dla wszystkich, którzy byli tego świadkami, straszliwy obraz oszpeconych pacjentów pozostał w pamięci i na zawsze wystąpili z szeregów przeciwników szczepień.

27 marca o godzinie 7:00 rano dowódca sektora w trybie alarmowym poderwał 5. i 7. Kompanię i przeniósł je do Błędowa. Kończący się ciągły ostrzał ciężkiej artylerii wroga zdradzał zamiar natarcia przez rosyjskie oddziały.

To był błąd, celowa zmyłka Rosjan, by związać rezerwy na tym odcinku frontu i odwrócić uwagę od rzeczywistego celu ataku. Główny atak poszedł na 37. Dywizję pod wsią Wach. Rosjanie uderzyli tam ogromnymi siłami na 4. Regiment Piechoty Landwehry, rozbili niemiecką obronę i zdobyli Wach.

Dlatego też, kiedy 5. i 7. Kompania prawie dotarły do wsi Dąbrowa, nadszedł rozkaz, aby II. Batalion/48 ze wszystkimi kompaniami natychmiast ruszył do wsi Olszyny. Najkrótsza droga do Olszyn [przez Brodowe Łąki] była pod ostrzałem artylerii wroga. Dlatego dowódca brygady zarządził objazd przez las na północ od wsi Bandysie. Dowódca 37. Dywizji wyznaczył jako cel marszowy punkt 121 w okolicach wsi Olszyny. Aby tam dotrzeć, batalion musiał po wyjściu z lasu przejść przez 300 metrowy otwarty teren, który był pod obserwacją artylerii wroga. Hauptmann Stahl kazał pokonać ten odcinek szybkim tempem. Pierwsza kompania przebyła teren bez szwanku, następne marszowe kolumny znalazły się pod ostrzałem szrapneli. Część menażek i pikielhaub została przedziurawiona, jednak nikt nie został poważnie ranny.

Dowódca 4. Regimentu Piechoty Landwehry Oberstleutnant Knipping rozkazał przenieść się batalionowi do lasu na południe od wsi Zdunek. Oddziały rozmieszczono w zimnych schronach na wschód od wsi Olszyny jako rezerwę 4. Regimentu Landwehry, który podczas kontrataku odzyskał część utraconego terenu. W dniu 29 marca batalion przeniósł się do zagród wiejskich wokół punktu 121.

Oberstleutnant Knipping na rozkaz dowódcy dywizji zrezygnował z odzyskanych części wsi Wach i obsadził linię obrony na północ od wioski. Była to zarazem nowa linia frontu na najbliższe miesiące. Ta decyzja uratowała oddziały przed poważnymi stratami.

1 kwietnia II. Batalion/48 zastąpił oddziały 4. Regimentu Landwehry na pozycjach frontowych znajdujących się na wschód od wsi Olszyny.

Tego dnia 1., 2., 11. oraz 12. Kompania dowodzone przez Hauptmanna Hochheima, które już 29 marca ściągnięto ze wsi Dąbrowy, luzują oddziały Landwehry na południe od wsi Zdunek, czyli na lewym skrzydle II. Batalionu/48. Również Hauptmann Kissrow z 3., 4., 9. i 10. Kompanią został ściągnięty ze wsi Dynak. Sztab regimentu we wsi Olszyny oddał się pod dowództwo 37. Dywizji operującej w tym sektorze.

O północy 3. i 4. Kompania zluzowały na stanowiskach frontowych 11. i 12. Kompanię, a Hauptmann Kissrow przejął dowództwo sektora. Hauptmann Hochheim z 11. i 12. Kompanią udał się do wsi Bandysie, gdzie Kissrow zostawił 9. i 10. Kompanię. W ten sposób oddziały III. Batalionu znów były zgrupowane w jednej jednostce.

Sztab regimentu otrzymał zakwaterowanie w pięknej wiosce Charciabałda. Pod Myszyńcem były składy żywnościowe, do których nieprzyjaciel często strzelał z ciężkiej artylerii.

Składy żywnościowe pod Myszyńcem


Teren wokół to odludny obszar. Dominują tutaj lasy sosnowe i bagna, które znajdowały się głęboko pod wodą z powodu postępującego wiosennego topnienia śniegu. Na piaszczystych wyniesieniach, które wznosiły się między lasem a bagnem ulokowane były biedne wioski, których zabudowania były zamieszkałe, o ile pociski nie trafiły w dach i nie pozostały po budynkach tylko gruzy.
Wczesna piękna wiosna, tak rzadka w tej części kraju, był zwiastunem niezwykle słonecznego i suchego lata 1915 roku.

Urokliwe zachody słońca, które w odcieniach purpury i złota barwiły okoliczne bagna, przyniosły mile widziany koniec wyjątkowo mroźnych nocy.

W lesie na wschód od wsi Olszyny Rosjanie mieli silnie obsadzone okopy, zaledwie 300 m przed pozycją II. Batalionu/48.

Na początku kwietnia Oberstleutnant Knipping wydał rozkaz ostrzelania tych okopów przez ciężkie miotacze min z pozycji II. Batalionu/48. Efekt był druzgocący. Ogromne drzewa zostały wykarczowane, ich grube gałęzie leciały wysoko w górę. Wróg pospiesznie opuścił okopy. Po bombardowaniu landszturmiści Kietzke i Kruse z 7. Kompanii udali się na patrol. Znaleźli ponad 100 zabitych Rosjan i przyprowadzali jako jeńców trzech ocalałych.

Ale miotacz min wzbudził gniew wrogiej artylerii. Stojące pod Karaską rosyjskie baterie, które były w stanie ostrzelać prawe skrzydło II. Batalionu, czyli pozycje zbudowane na wydmach, wielokrotnie ostrzeliwały naszych żołnierzy i w ciągu tygodnia oddziały poniosły straty, które wyniosły jednego zabitego i dwunastu rannych.


Major von Krauses przy kwaterze sztabu III. Batalionu we wsi Bandysie

4 kwietnia do regimentu przybył major bez przydziału von Krause i przejął dowództwo nad III. Batalionem, a zwolniony z tej funkcji Hauptmann Hochheimem przejął 12. Kompanię.
Wkrótce po Wielkanocy [4 kwietnia 1915] brygada, która niestrudzenie walczyła od 10 lutego, miała wreszcie swój czas odpoczynku i rekreacji. Bataliony zostały zwolnione ze swoich stanowisk i dołączyły do rezerwy frontu. Jednostki dostały kwatery wypoczynkowe: I. Batalion/48 pod Zdunkiem (oraz w Białuśnym Lasku), II. Batalion pod Charciabałdą, a III. Batalion w Bandysiach.

Front między Myszyńcem a Mławą uspokoił się, Wielki Książę [Nikołaj Nikołajewicz] przegrał przełomową bitwę, bezużytecznie poświęcając życie niepoliczalnej masy rosyjskich żołnierzy. W swoich wojennych wspomnieniach Ludendorff od końca lutego do początku kwietnia 1915 roku poświęcił tym walkom następującą notatkę: "Walki od Łomży do Mławy stały się mniej znane. Na wschodzie, Niemcy pamiętali tylko o wielkich sukcesach bitewnych. Nie można było ich osiągnąć bez walk na innych odcinkach. Wielki kontratak Wielkiego Księcia w podbrzusze bitwy zimowej [na Mazurach], atak od strony Narwi przeciwko naszej jedynej słabo obsadzonej flance, będący jednocześnie częścią planu wojennego Ententy na rok 1915, został udaremniony. Oddziały i każdy żołnierz walczył z godnością, stare i nowe formacje walczyły z równą walecznością. W starych formacjach było więcej zrównoważonej energii. Landwehra i Landszturm dały z siebie wszystko.”

Wojna pozycyjna pod Bandysiami
19 kwietnia – 2 lipca 1915
Były dwa wolne tygodnie poza strefą walki. Wypełniały je ćwiczenia, które wzmacniały niezbędną dyscyplinę i spójności z nowymi żołnierzami z uzupełnień. Co do reszty zajęć, od oddziałów wymagano jedynie lekkiej pracy przy rozbudowie tyłowych stanowisk i ulepszaniu dróg. Wymieniono zużyte obuwie, naprawiono zniszczone mundury, a walka z wszami podjęta została wszelkimi możliwymi środkami. Zagnieżdżone wszy były męczarnią dla żołnierzy, którzy nie mieli możliwości zdejmowania ubrań od czasu wymarszu na bitwę zimową, a tym bardziej myślenia o praniu.

Powodowało to również niebezpieczeństwo epidemii. Wszy rozsiewały tyfus plamisty, przenosiły go z ludności Polski i Rosji, która była odporna na tę chorobę, na naszych żołnierzy, dla których stwarzał ogromne zagrożenie życia. Nasze sprawnie działające służby sanitarne, które miały bazę w Czarni, utworzyły tam placówkę odkażania. Tam drużyny zostały wykąpane, ich ubrania i bielizna zostały zamknięte na czas kąpieli w pomieszczeniu wypełnionym suchym gorącym powietrzem. Gorąc zabijała wszy i ich larwy w ciągu kilku minut. Niestety zabiegi te pomagały tylko na krótki czas.

Najwyższe dowództwo wojskowe przygotowało wielki cios, który miał być zadany na froncie wschodnim. Próby utrzymania neutralności Włoch poprzez scedowanie tyrolskiego terytorium z włoskojęzyczną ludnością nie powiodły się. Armia Włoch uzbroiła się i zagroziła wkroczeniem na drogę wojny z Głównymi Mocarstwami. Czas, który miał minąć zanim ich ładna armia ruszy przeciwko Austrii, musiał zostać wykorzystany. Wielkiego planu Hindenburga, czyli okrążenie rosyjskiego frontu od północy, nie udało się zrealizować. Generał von Falkenhayn nie wierzył, że może się obejść bez ogromnych mas oddziałów na froncie zachodnim.

Postanowił wykonać tylko plan na terenie Galicji, gdzie przeniósł wszystkie dostępne jednostki, a także wycofał I. Korpus Armii z frontu na południe od Willenberg-Soldau [Szczytno-Działdowo]. W związku z tym należało ponownie aktywować do działań 9. Brygadę Landwehry.

19 kwietnia przyszedł rozkaz zluzowania frontowych oddziałów na odcinku BłędowoBagna Karaska. Prawą flankę miał przejąć 24. Regiment Landwehry, a lewą 48. Regiment Landwehry. W południe, 22 kwietnia, I. i II. Batalion/48 ruszyły z Charciabałdy do wsi Bandysie, gdzie dotarły o godzinie 14:00. To był ciepły i piękny dzień z dobrą widocznością. Wymiana oddziałów na froncie miała odbyć się w jasne popołudnie. 

Przez tydzień wiosenne słońce grzało z bezchmurnego nieba i zamieniło głębokie błota wiejskich dróg w gęsty pył. Pojazdy oddziałów obciążone materiałami i karabinami maszynowymi, jechały dość ostrożnie w kierunku pozycji, a mimo to na nimi wirowały ogromne chmury pyłu. W okopach nie podjęto szczególnego wysiłku, by ukryć luzowanie oddziałów, nic zatem dziwnego, że uważni obserwatorzy rosyjskiej artylerii stwierdzili, że dzieje się coś szczególnego.

Na niebie pojawiło się kilka białych szrapnelowych chmur, a niedługo później między maszerujące kompanie spadły pociski rosyjskich haubic 15 cm. Sprawiło to, że zadanie stało się trudniejsze, ale jak się zaczęło wymianę oddziałów, to i należało ją skończyć. Manewr zakończono przed zmrokiem, bez żadnych strat.

W rejonie tym nie było ciągłego systemu rowów. Duże Bagno Karaska, które wypełniło przestrzeń między lewym skrzydłem regimentu a Olszynami oraz bagna, które leżały przed frontem II. Batalionu/48 i zbliżały się do drogi Karaska-Zawady, pozwoliły pozostawić znaczne przestrzenie bez ochrony, zamykane tylko przez kozły hiszpańskie, których nocą strzegły patrole sąsiadujących kompanii.

Dla większego bezpieczeństwa zostały obsadzone piaszczyste wydmy cofnięte od frontu. Np. wydma na Bagnie Karaska była zajęta przez szwadron kawalerii, a wydłużone piaszczyste wzgórze między Zawadami a Bandysiami przez kompanię batalionu Landszturm-Batalion „Neuhaldensleben”.
III. Batalion/48 znajdujący się na prawym skrzydle regimentu, dwoma kompaniami obsadzał pozycje od rzeki Omulew na południowym skraju zniszczonej wsi Zawady do drogi na Karaskę.

Sztab i pozostałe dwie kompanie jako rezerwa znajdowały się 1500 m z tyłu, w lesie, niedaleko od drogi Zawady-Bandysie. Między pozycjami oddziałów pod Zawadami, a prawą flanką pozycji II. Batalionu/48 znajdowała się szczelina o długości prawie 1 km, która była słabo zabezpieczona w wyżej wspomniany sposób. Prawa flanka II. Batalionu/48, który miał wszystkie cztery kompanie na przednich pozycjach, znajdowała się na skrzyżowaniu dróg Karaska-Zawady i Karaska-Bandysie, stąd ciągnęły się długie okopy na zboczu zalesionej wydmy.

Dalej były pozycje I. Batalionu/48, zajmowane przez dwie kompanie, które rozciągały się na zachodni kraniec trzykilometrowego Bagna Karaska. Jedna kompania z I. Batalionu była w rezerwie przy sztabie batalionu, który miał swoje stanowisko dowodzenia w lesie kilkaset metrów za stanowiskami batalionu, a kolejna kompania przy sztabie regimentu, którego kwatera była w domu leśniczego, który znajdował się niedaleko miejsca, gdzie Bagno Karaska dochodziło do drogi Bandysie-Olszyny.

Stanowisko dowodzenia sztabu II. Batalionu/48 znajdowało się w schronach około 600 metrów za środkiem stanowisk batalionu. Między stanowiskiem sztabu a lewym skrzydłem batalionu na wysokiej wydmie, schludnie i malowniczo zabudowanej wieloma schronami, stacjonowały jako rezerwa kompanie Landszturm-Batalionu „Neuhaldensleben”. Przed wejściami do schronów ludzie zbudowali małe letnie altany i z miłością odsadzili je zielenią. W nich palili, śpiewali i grali w karty, nie przejmowali się rosyjską artylerią. Nasi żołnierze nazywali tę saksońską sielankę "Das Landsturmdorf".

Tabor z materiałami i sprzętem 48. Regimentu znajdował się w Bandysiach, a główny tabor we wsi Surowe.

2,5 km przed frontem III. Batalionu/48 były ruiny wsi Kopaczyska, w której znajdowały się wysunięte stanowiska Rosjan, a kilkaset metrów dalej znajdowała się główna linia stanowisk rosyjskich. Naprzeciwko pozycji II. i I. Batalionu/48 ciągnął się szeroki na około 1000 m pas kikutów drzew odartych z gałęzi. Dno tego gołego lasu pokryte było ciałami poległych Rosjan, których w marcu do natarcia rzucił w ślepej wściekłości Wielki Książę, kiedy to raz za razem żołnierze pułków syberyjskich musieli nacierać bezowocnie na niemieckie karabiny maszynowe.
Utrzymanie okopów wymagało sporo pracy. Luźny piasek wydm, które zostały podcięte okopami, zsuwał się i musiał być usztywniony faszynami i drewnianymi deskami.

Stała i niezwykle ciepła wiosenna pogoda ułatwiła mozolną pracę wartowniczą podczas wojny w okopach. Dzień po dniu świeciło słońce i ogrzewało lasy i bagna.

W południe piasek wydm był mocno rozpalony. Wtedy to żołnierze wolni od służby wartowniczej korzystali z okazji, by brać kąpiele piaskowo-słoneczne, by wyleczyć szkody wyrządzone w ich ciałach przez straszliwe mroźne noce bitwy zimowej i walki pod Przasnyszem.

Wieczorem, gdy kula słońca opadała na płomiennym czerwonym zachodnim niebie, chór tysiąca żab, które zamieszkiwały Bagno Karaska rozpoczynał swój głośny śpiew, a w jego monotonną melodię dziwnie wplatało się grzechotanie karabinów maszynowych i pomruk armat.

Las, który zaczynał się tuż za pozycjami frontowymi oraz wysokie wydmy odcinały Rosjanom widok na zaplecze frontu. Kuchnie polowe mogły więc podjeżdżać pod same okopy i każdego dnia kompania każdego batalionu mogła być odprowadzona do wsi Bandysie na kąpiel. Major von Krause zbudował dla III. Batalionu/48 ładne kąpielisko w obozie leśnym, który był kwaterą dla sztabu i dwóch kompanii batalionu, odpoczywających w rezerwie.

Kąpielisko w obozie leśnym pod wsią Bandysie.


W przytulnej wsi Surowe, gdzie już stacjonowały główne tabory, utworzono również bazę zaopatrzenia i prowiantu. Sztab 9. Brygady Landwehry ulokował się we wsi Krukowo. Dowództwo dla całego sektora, czyli 37. Dywizja Piechoty, mieściło się Myszyńcu. Wróg nie był zbyt aktywny. Jego działalność ograniczała się do ostrzału artyleryjskiego oraz zdradzieckich snajperów, którzy polowali na obserwatorów przedpola. W nocnej służbie pomagał księżyc rosnący od czasu objęcia stanowisk. Jego światło pozwalało oszczędzać race, których było bardzo mało.

Ciepłe, słoneczne dni miały oczywiście również swoje wady. Rozkład wielu setek rosyjskich trupów leżących na przedpolu postępował gwałtownie, a każdy powiew wiatru od strony nieprzyjaciela przynosił na stanowiska obrony nieznośny zapach. Nie pozostało nic innego, jak pod osłoną nocy polewać trupy roztworem wapna. Prace te prowadziły zespoły medyczne. Rosjanie nie chcieli się zgodzić na krótki rozejm w celu pochowania zmarłych.

Okoliczne lasy niebezpiecznie wyschły i najmniejsza niedbałość palących żołnierzy mściła się pożarami, których tłumienie było ciężką pracą dla kompanii rezerwowych.

Z niepokojem zastanawiano się, co by było, gdyby Rosjanie wpadli na pomysł, by ostrzeliwać wszelkie zadrzewienia granatami zapalającymi. Nasze stanowiska leśne straciłyby wszelką roślinność i nie mielibyśmy osłoniętej drogi do wsi Bandysie. Na szczęście wróg nie wpadł na ten pomysł.
Kiedy zbliżał się czas ataku Mackensen'a pod Gorlicami, dowódca brygady rozkazał przeprowadzanie drobnych operacji zaczepnych i strzelanie demonstracyjne, aby uniemożliwić Rosjanom wycofanie oddziałów z tego sektora frontu. 1 maja stanowiska rosyjskie były ostro ostrzeliwane przez artylerię, piechotę i karabiny maszynowe. 2 maja III. Batalion/48 pod osłoną karabinów maszynowych zrobił wypad na przednie pozycje Rosjan w Kopaczyskach. Oddziały wróciły z wypadu bez strat.

Patrol 7. Kompanii zdołał przyprowadzić dwóch jeńców. Byli oni żołnierzami 38 i 39 pułku.
Rosjanie odpowiedzieli atakiem na straż przednią III. Batalionu/48 pod Zawadami. Oddział ten nie dał się zaskoczyć i przywitał wroga celnym ogniem. Wróg stracił dziewięciu zabitych, a czterech Rosjan się poddało.

W międzyczasie, utrzymująca się susza przyniosła kolejny poważny problem: Bagno Karaska stało się przejezdne. Przerwy w okopach, na których wystarczały do tej pory zapory stały się problematyczne. W nocy 5 maja nieprzyjacielskie komanda strzelców zniszczyły zapory z hiszpańskich kozłów, które biegły od pozycji na lewym skrzydle I. Batalionu/48 w kierunku wsi Olszyny. Oberstleutnant Wallenius rozkazał odbudować zapory kilkaset metrów dalej, na tyłach, aby ułatwić ochronę ich przez patrole i ogień boczny. Wkrótce okazało, że nieprzyjaciel dobrze wiedział o niezajętym odcinku między prawym skrzydłem II. Batalionu/48 a pozycjami III. Batalionu/48 pod Zawadami. Czekali na nów księżyca, aby zaatakować tę lukę.

W nocy 16 maja, o godzinie 1:15, stanowiska nasłuchowe 3. Plutonu 5. Kompanii zaalarmowały obsadę w okopach, że liczna tyraliera rosyjskich strzelców zbliża się do ich pozycji. Kompania dowodzona przez Leutnanta Tenzere'a była już gotowa. Zanim wróg dotarł do zapór drutu kolczastego, w ich szeregi uderzył niszczycielski, gwałtowny ogień piechoty. Atak wroga w tym miejscu załamał się. Ale wróg wyprowadził więcej oddziałów do ataku i część z nich poszła na nieobsadzoną lukę w okopach znajdującą się na prawej flance.

Tam przekroczył zaporę z kozłów hiszpańskich i zajął pozycje na flance i tyłach oddziału Tenzer'a. Leutant Tenzer nakazał obrzucać Rosjan granatami trzonkowymi i telefonicznie poprosił dowódcę batalionu o pomoc. Powiadomiony Hauptamnn Stahl zaalarmował kompanię Landszturmu i rzucił ją do luki.

Zapory artyleryjskiej nie udało się zamówić, ponieważ rosyjski ostrzał ze wszystkich kalibrów, który rozpoczął się wraz z atakiem piechoty, rozerwał na strzępy wszystkie linie telefoniczne biegnące do oddziałów artylerii. Tymczasem dowódca plutonu na prawej flance, Feldwebelleutnant Goebel, dzielnie bronił się przed masą zbliżających się Rosjan. Jeden po drugim granaty trzonkowe wpadały w rojące się masy Rosjan, zadając im straszliwe rany.

Z nasadzonymi bagnetami, ignorując zagrożenie od granatów, na Rosjan znajdujących się na tyłach 5. Kompanii/48 natarła kompania Landszturmu i po krótkiej walce wyparto wroga.
Z nadejściem poranka szturmowy batalion Rosjan wycofał się pospiesznie na swoje pierwotne pozycje.

Wróg pozostawił na polu walki ponad 50 zabitych i 35 rannych. Stu Rosjan poddało się. Byli oni najbliżej niemieckich pozycji i przy odwrocie nie mieli szans przeżycia pod ostrzałem pościgowym. Ich uwięziony już rodak, ponaglony przez Leutnanta Tenzer'a krzyknął w ich kierunku, że zostaną oszczędzeni. 

Po nocnym ataku na Bandysie: Porucznik Tenzer wzywa okrążonych żołnierzy rosyjskich do kapitulacji.


Dzielna kompania miała tylko dwóch zabitych i pięciu rannych. Polegli byli ofiarami niefortunnego zbiegu wypadków. Obaj rzucali grantami trzonkowymi. Żołnierz Schwarz, który właśnie sięgnął po granat ręczny i miał zamiar go rzucić, został ogłuszony przez podmuch z wybuchu ciężkiego granatu tuż przed okopem. Odbezpieczony już granat wypadł mu z ręki, wybuch granatu rozerwał jego i sąsiada na strzępy.

Leutnant Tenzer został odznaczony Krzyżem Żelaznym I. Klasy za ostrożność i nieustraszoną postawę swojej kompanii. Feldwebelleutnant Goebel oraz czterech żołnierzy zostało odznaczonych Krzyżem Żelaznym II. Klasy.

Wyciągnięto odpowiednie wnioski z tego wydarzenia. Od tej pory artyleria sektora stale wysyłała obserwatora do okopów frontowych i ustaliła odpowiednie sygnały świetlne na wypadek, gdyby linia telefoniczna stała się bezużyteczna. Wystrzelenie czerwonej flary powinno było skutkować natychmiastowym ostrzałem artyleryjskim na zaporę.

W walce wręcz granaty ręczne z trzonkiem okazały się niezwykle skuteczne. Stały się one ulubioną bronią naszych kompanii. Wróg walczył z pogardą dla śmierci. Wśród zabitych znaleźli się wszyscy oficerowie prowadzący kompanie do ataku na lukę w okopach.

Próba zaskoczenia z 16 maja była ostatnim pokazem siły nieprzyjaciela. Jego aktywność słabła, najwyraźniej wyciągnął z okopów tego sektora piechotę oraz artylerię polową i wysłał ich na front galicyjski, który zachwiał się pod atakiem Mackensena.

Tylko ciężka artyleria rosyjska codziennie rano wysyłała po kilkadziesiąt pocisków na dawno już roztrzaskany most na Omulwi pod Zawadami lub do lasu pomiędzy stanowiskami dowodzenia sztabów I. i II. Batalionu/48.

Roztrzaskany most na Omulwi pod Zawadami


Kiedy wybuchł jeden z pocisków, a połamane gałęzie sosny zawirowały w powietrzu, wielkie żółte wilgi wzniosły się w powietrze. Beztrosko traktując odgłosy wojny, żyły w lesie, a ich wiosenne śpiewy roznosiły się wśród koron drzew.

Marsz na Kowno
3 czerwca.
Hindenburg nie miał wątpliwości, że wróg osłabia swoje północne skrzydło i opracował nowy plan, w którym 9. Brygada Landwehry miała ponownie być wykorzystana w wojnie manewrowej.
Pod koniec maja, po tym jak major von Duisburg wrócił na krótko do II. Batalionu/48, został on mianowany dowódcą transportu i dostaw amunicji. Dowództwo II. Batalionu/48 przejął Hauptmann bez przydziału Leitner, który przybył z frontu zachodniego. Hauptmann Stahl przejął dowództwo nad 7. Kompanią.

Do regimentu dotarło 400 żołnierzy z uzupełnień, dzięki czemu kompanie osiągnęły pełny stan osobowy. Wieczorem 2 czerwca oddziały 147. Regimentu Piechoty i kompanie Landszturmu zluzowały 48. Regiment Piechoty Landwehry na pozycjach frontowych. Nocny marsz na granicę niemiecką rozpoczął się natychmiast. O wschodzie słońca została ona przekroczona, radosne "Deutschland, Deutschland über alles" witało czarno-białe słupy graniczne.

Rano byliśmy już na kwaterach: Sztab regimentu i III. Batalion w Kiparren [Kipary], I. Batalion w Alt Werder [Ostrowy], a II. Batalion w Groß-Leschienen [Lesiny Wielkie].

Nasi mazurscy chłopi byli podejrzliwi i w ogóle nie byli gościnni. Najwyraźniej dobra wola przygranicznych mieszkańców była już zbyt często wykorzystywana przez częste przemarsze oddziałów. 3 czerwca był dniem odpoczynku regimentu. 4 czerwca, o 8:00 rano, bataliony wyruszyły i w palącym słońcu dotarły do stacji kolejowej Willenberg [Wielbark], skąd pociągi powiozły nas przez Ortelsburg do Gołdapi ...






„Wir wollen frei das Vaterland sehn
Oder zu glücklichen Vätern gehn.
Ja! Glücklich und frei sind die Toten!"
(Napis na jednym ze schronów).

Polegli i zaginieni żołnierze
48. Regimentu Piechoty Landwehry
(24.2.—2.6.1915),
czyli rejonie Przasnysz - Bandysie

 

Oficerowie:
Oberländer, Franz Feldwebelleutnant 4. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Schäfer, Adolf Leutnant 11. Kompania 27.2.1915 Przasnysz - zaginął
Schweizer, Gustav Leutnant 12. Kompania 25.2.1915 Przasnysz
Tiede, May Leutnant rezerwy 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Töpfer, Kurt Leutnant 2. Kompania 4.2.1915 Przytuły
Podoficerowie i żołnierze
Abraham, Wilhelm Wehrmann 1. Kompania 24. 2.1915 Drążdżewo
Ackermann, August Wehrmann 5. Kompania 9.3.1915 Krzynowloga
Adamski, Stanisław Wehrmann 5. Kompania 10.3.1915 Morawy
Ahrens, Hermann Wehrmann 1. Kompania 20.3. 15 Feldlazarett
Albrecht, Friedrich Wehrmann 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo
Anders, Adolf Wehrmann 2. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Arlt, August Landszturmista 7. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Barbknecht, Albert Unteroffizier Kompania Karabinów Maszynowych 25.2.1915 Przytuły
Bartel, Friedrich Wehrmann 4. Kompania 26.3.1915 Feldlazarett
Bartsch, Karl Gefreiter 2. Kompania 20.2.1915 Majk
Batze, Hermann Gefreiter 1. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo
Bauer, Hermann Gefreiter 8. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo
Baum, Gustav Gefreiter 2. Kompania 20.3.1915 Majk
Beeling, Richard Gefreiter 1. Kompania 18.3.1915 Feldlazarett
Berger, Alfred Unteroffizier 1. Kompania 15.3.1915 Cierpięta
Bernutat, Fritz Gefreiter 4. Kompania 27.2.1915 Przasnysz- zaginął
Beyersdorf, Johann Gefreiter 2. Kompania 10.3.1915 Borowa(?)
Biestoff, Otto Unteroffizier 4. Kompania 27.2.1915- zaginął - zmarł w rosyjskiej niewoli
Bild, Wilhelm Wehrmann 10. Kompania 15.3.1915 Cierpięta
Bischoff, August Wehrmann 1. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Bischoff, Franz Vizefeldwebel 1. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo
Blank, Georg Wehrmann 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Blümel, Rudolf Unteroffizier 2. Kompania 9.3.1915 Borowa (?)
Boehlke, Friedrich Ersatz Rezerwista 6. Kompania 22.3.1915 Rudisicta (?)
Boltz, Christian Gefreiter 4. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Boltze, Wilhelm Gefreiter 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo
Borchert, Otto Gefreiter 2. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Borsinski, Karl Wehrmann 2. Kompania 20.3.1915 Majk
Böhme, Ernst Ersatz Rezerwista 9. Kompania 9.3.1915 Krzynowloga
Braa, Otto Wehrmann 12. Kompania 20.3.1915 Majk
Breitkreuz, Otto Gefreiter 2. Kompania 5.3.1915 Feldlazarett
Bretag, May Landszturmista 12. Kompania 5.3.1915 Majk
Broddeutsch, Otto Wehrmann 2. Kompania 25.2.1915 Przasnysz
Burbaum, Franz Wehrmann 4. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Bußler, Eduard Gefreiter 2. Kompania 24.2.1915Przytuły - zaginął
Däbel, Hubert Wehrmann 1. Kompania 16.3.1915 Cierpięta
Dalimann Gerhard Wehrmann 2. Kompania 17.3.1915 Majk
Dam, Julius Gefreiter 1. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo
Dankmeyer, Karl Unteroffizier 12. Kompania 5.3.1915 Dębe Wielkie
Deinhardt, Fritz Unteroffizier 3. Kompania 12.3.1915 Feldlazarett
Deterling, Wilhelm Wehrmann 12. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo
Dinkert, Franz Unteroffizier 9. Kompania 10.3.1915 Feldlazarett
Ditrich, Wilhelm Wehrmann 4. Kompania 7.5.1915 Feldlazarett
Döring, Richard Unteroffizier 2. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Faber, Lorenz Wehrmann 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Feiertag, Paul Wehrmann 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Feldbinder, Hermann Gefreiter 2. Kompania 20.3.1915 Majk - zaginął
Fischer, Paul Landszturmista 3. Kompania 29.5.1915 - zaginął - zmarł w rosyjskiej niewoli
Fischer, Paul Ersatz Rezerwista 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Frenkler, Heinrich Ersatz Rezerwista 2. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Friedrich, Wilhelm Wehrmann 2. Kompania 28.2.1915 Przytuły - zaginął
Friedrich, Camillo Gefreiter 9. Kompania 27.2.1915 Przasnysz- zaginął
Fromm, Gustav Wehrmann 6. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Fruböse, Wilhelm Landszturmista 9. Kompania 27.2.1915 Przasnysz - zaginął
Gäbler, Adolf Gefreiter 4. Kompania 27.2.1915 Przasnysz - zaginął
Gebauer, Franz Unteroffizier 2. Kompania 21.3.1915 Feldlazarett
Eeßner, Paul Wehrmann 9. Kompania 28.2.1915 Feldlazarett
Ginow, Theodor Wehrmann 1. Kompania 9.3.1915 Feldlazarett
Glade, Hermann Gefreiter 8. Kompania 24.2.14 Przytuły - zaginął
Glaza, Johann Wehrmann 1. Kompania 27.2.1915Przytuły - zaginął
Gliefe, Otto Landszturmista 11. Kompania 14.3.1915 Feldlazarett
Goffe, Wilhelm Wehrmann 8. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Görling, Paul Landszturmista 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Gruber, Johann Schütze Kompania Karabinów Maszynowych 27. 3.1915 Orzyc-Szkwa
Grunzke, Karl Wehrmann 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Grünederg, Hermann Wehrmann 5. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Grüneberg, Franz Vizefeldwebel 8. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Grüning, (?) Gefreiter 5. Kompania 23.3.1915 Feldlazarett
Günther, Max Gefreiter 11. Kompania 9.3.1915 Krzynowłoga
Hagenoser, Ernst Ersatz Rezerwista 11. Kompania 27.2.1915 Przasnysz- zaginął
Hammerling,Gustav Ersatz Rezerwista 6. Kompania 25.2.1915 Przytuły
Handrefe, Karl Wehrmann 1. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo
Hannemann, Hermann Wehrmann 3. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Hannemann, Hermann Wehrmann 9. Kompania 27.2.1915 Przasnysz- zaginął
Hartmann, Gustav Gefreiter 2. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Heinzei, Willi Vizefeldwebel 9. Kompania 25.2.1915 Przytuły
Henschke, Reinhold Landszturmista 6. Kompania 8.4.1915 Feldlazarett
Henze, Johann Wehrmann 2. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Hese, Paul Wehrmann 4. Kompania 25.2.1915 Przytuły
Hiller, Adolf Wehrmann 8. Kompania 25.2.1915 Przytuły
Hoffmann, Julius Ersatz Rezerwista 2. Kompania 20.3.1915 Majk - zaginął
Hörricke, Paul Wehrmann 3. Kompania 25.2.1915 Przytuły
Hundeck, Karl Landszturmista 6. Kompania 28.3.1915 Feldlazarett
Jänsch, Wilhelm Landszturmista 3. Kompania 15.3.1915 Cierpięta
Jeschke, Gustav Ersatz Rezerwista 7. Kompania 24.2.1915 Feldlazarett
Intering, Ernst Landszturmista 12. Kompania 5.3.1915 Slubowo
Juft, Wilhelm Wehrmann 2. Kompania 25.2.1915 - zmarł w rosyjskiej niewoli
Kachur, Martin Gefreiter 10. Kompania 27.2.1915 Przasnysz - zaginął
Kamin, Johann Landszturmista 9. Kompania 10.3.1915 Morawy
Kammerer, Eugen Wehrmann 5. Kompania 10.3.1915 Morawy
Kampa, Johann Wehrmann 6. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Kampfmeier, Karl Ochotnik 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Kapelle, Wilhelm Wehrmann 4. Kompania 25.2.1915 Przytuły
Kettel, Theodor Wehrmann 2. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Ketz, August Gefreiter 6. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Kirlewski, Wilhelm Landszturmista 9. Kompania 10.3.1915 Morawy
Kirsch, Paul Wehrmann 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Klohn, Paul Wehrmann 11. Kompania 24.3.1915 Drążdżewo
Knöfler, Richard Wehrmann 11. Kompania 24.2.1915 Przasnysz
Kobilke, Georg Wehrmann 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Koglin, Louis Gefreiter 11. Kompania 13.3.1915 Feldlazarett
Könn, Hermann Unteroffizier 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Köplin, Wilhelm Landszturmista 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Koppe, Hermann Gefreiter 4. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Koppe, Paul Wehrmann 4. Kompania 27.2.1915 Przasnysz
Korn, Johann Ersatz Rezerwista 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Kosuch, Franz Wehrmann 10. Kompania 27.2.1915 Przasnysz
Krause, August Gefreiter 11. Kompania 9.3.1915 Krzynowłoga Mała
Krause, Gustav Wehrmann 5. Kompania 16.5.1915 Bandysie
Krause, Gustav Vizefeldwebel Kompania Karabinów Maszynowych 25.2.1915 Przytuły
Krech, Otto Wehrmann 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo
Kreisch, Ernst Wehrmann 12. Kompania 5.3.1915 Slubowo
Kriepel, Wilhelm Vizefeldwebel 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Krüger, Ernst Landszturmista 2. Kompania 20.3.1915 Majk
Krüger, Guftav Wehrmann 2. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Krüger, Guftav Landszturmista 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Kuffa, Wladislaus Wehrmann 11. Kompania 13.3.1915 Feldlazarett
Kühne, Karl Wehrmann 11. Kompania 9.3.1915 Krzynowłoga
Kunitz, Willi Wehrmann 12. Kompania 17.3.1915 Budziska
Kupke, Karl Wehrmann 9. Kompania 15.3.1915 -zaginął - zmarł w rosyjskiej niewoli
Lack, Friedrich Wehrmann 7. Kompania 24.5.1915 Bandysie
Lakatsch, Friedrich Wehrmann 8. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Lehmann, Albert Wehrmann 7. Kompania 3.5.1915 Bandysie
Lehmann, Karl Wehrmann 6. Kompania 15.5.1915 Feldlazarett
Lemke, August Wehrmann 2. Kompania 26.2.1915 Przasnysz
Lemke, Gustav Schütze Kompania Karabinów Maszynowych 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Ley, Gustav Gefreiter 4. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Liebsch, Paul Gefreiter 4. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Liedke, Emil Wehrmann 2. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Linde, Rudolf Unteroffizier 4. Kompania 26.2.1915 Przytuły
Loff, Ernst Wehrmann 9. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Löffler, Wilhelm Landszturmista 7. Kompania 9.3.1915 Krzynowłoga
Loose, Ernst Wehrmann 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Lüloff, Hermann Wehrmann 1. Kompania 4.3.1915 Feldlazarett
Maiweg, Paul Unteroffizier 9. Kompania 3.5.15 Feldlazarett
Makowiak, Franz Landszturmista 12. Kompania 19.3.1915 zmarł w rosyjskiej niewoli
Mamuk, Max Wehrmann 12. Kompania 9.3. 15 Feldlazarett
Mann, Alfred Muszkieter 7. Kompania 22.5.1915 Feldlazarett
Manthey, Wilhelm Wehrmann 12. Kompania 9.3.1915 Przasnysz
Marg, Friedrich Landszturmista 1. Kompania 25.2.1915 Przasnysz
Marx, Willi Ersatz Rezerwista 9. Kompania 10.3.1915 Morawy
Mecklenburg, Adolf Ersatz Rezerwista 8. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Metas, Franz Wehrmann 7. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
MertinS, Friedrich Wehrmann 12. Kompania 31.3.1915 Feldlazarett
Messerlin, Alois Landszturmista 12. Kompania 25.2.1915 Przasnysz
Michalke, Martin Landszturmista 9. Kompania 25.2.1915 Przasnysz - zaginął
Mietzner, Karl Landszturmista 9. Kompania 25.2.1915 Przasnysz - zaginął
Millerkowsky, G. Wehrmann 3. Kompania 8.3.1915 Feldlazarett
Moritz, Otto Wehrmann 12. Kompania 25.2.1915 Feldlazarett
Morlow, Hermann Landszturmista 9. Kompania 10.3.1915 Morawy - zaginął
Modzinski, Alex Wehrmann 5. Kompania 9.3.1915 Krzynowłoga
Müller, Alfred Ersatz Rezerwista 7. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Müller, Franz Gefreiter 6. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Müller, Karl Unteroffizier 1. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Müller, Reinhold Unteroffizier 3. Kompania 25.2.1915 Feldlazarett
Nawokowitz, Friedrich Ersatz Rezerwista 6. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Noetzel, Ludwig Wehrmann 11. Kompania 12.3.1915 Feldlazarett
Noske, Hermann Wehrmann 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Ornowski, Christof Gefreiter 1. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Papenbrock, Gustav Landszturmista 6. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Papendick, Hugo Wehrmann 10. Kompania 15.3.1915 Cierpięta
Parpath, Hermann Wehrmann 10. Kompania 15.3.1915 Cierpięta
Pasedag, Otto Unteroffizier 10. Kompania 15.3.1915 Cierpięta
Pauligk, Eugen Wehrmann 10. Kompania 15.3.1915 Cierpięta
Persicke, Albert Wehrmann 4. Kompania 25.2.1915 Przasnysz- zaginął
Petz, Leopold Ersatz Rezerwista 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Pinn, Wichelm Landszturmista 5. Kompania 30.3.1915 Olszyny
Polzin, Franz Wehrmann 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Popin, Andreas Wehrmann 9. Kompania 24.2.1915 Przasnysz - zaginął
Pochte, Friedrich Wehrmann 9. Kompania 10.3.1915 Morawy
Preßer, Heinrich Unteroffizier 8. Kompania 25.2.1915 Przytuły
Prestel, Kurt Landszturmista 6. Kompania 11.3.1915 Olszyny
Preuß, August Trainfld. 4. Kompania 4.4.1915 Feldlazarett
Preuß, Walter Schütze 1. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Priegnitz, Franz Wehrmann 11. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo
Rätz, Albert Wehrmann 4. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Randy, Georg Landszturmista 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Redemann, Gustav Gefreiter Kompania Karabinów Maszynowych 20.3.1915 Majk
Renner, Gustav Gefreiter 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Reetz, Albert Unteroffizier 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Riefenberg, Julius Wehrmann 12. Kompania 17.3.1915 Budziska
Rietzau, Friedrich Vizefeldwebel 2. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Rose, Richard Gefreiter 2. Kompania 14.3.1915 Feldlazarett
Roßbach, Friedrich Wehrmann 2. Kompania 10.3.1915 Morawy
Rüschpler, Albert Wehrmann 1. Kompania 15.3.1915 Cierpięta
Rzock, Paul Landszturmista 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo
Schade, Friedrich Landszturmista 8. Kompania 25.5.1915 Bansysie
Schäfer, Albert Wehrmann 12. Kompania 11.3.1915 Feldlazarett
Scheuermann, Karl Landszturmista 10. Kompania 27.2.1915 Przanysz- zaginął
Schönher, Wilhelm Wehrmann 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Schöps, Berthold Wehrmann 2. Kompania 25.2.1915 Przytuły - zaginął
Schott, Paul Unteroffizier 2. Kompania 25.2.1915 Przytuły
Schulski, Karl Landszturmista 8. Kompania 9.3.1915 Krzynowłoga
Schulze, Hugo Wehrmann 1. Kompania 16.3.1915 Feldlazarett
Schwarz, Paul Wehrmann 5. Kompania 16.5.1915 Bandysie
Steenken, Gustav Ersatz Rezerwista 4. Kompania 15.3.1915 Feldlazarett
Steinig, Friedrich Wehrmann 1. Kompania 9.5.1915Feldlazarett
Stephan, Emil Wehrmann 1. Kompania 25.2.1915 Drążdżewo - zaginął
Teuchert, Christian Landszturmista 6. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Thillo, Paul Unteroffizier 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Thürmann, Richard Ersatz Rezerwista 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Twardzick, Paul Vizefeldwebel 1. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo
Ulbrich, Max Wehrmann 7. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Vielhöfer, Friedrich Wehrmann 2. Kompania 20.3.1915 Majk
Wagner, Otto Unteroffizier 2. Kompania 25.2.1915 Przytuły
Wagner, Robert Wehrmann 2. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Waldow, Heinrich Wehrmann 7. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Walley, Max Unteroffizier 7. Kompania 24.5.1915 24.2.1915 Przytuły
Waizendorf, Friedrich Wehrmann 8. Kompania 1.4.1915 Przytuły
Wardin, Hermann Wehrmann 4. Kompania 27.2.1915 Przasnysz
Weber, Kart Unteroffizier 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Wendorf, Fritz Gefreiter 3. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Wenzel, Karl Wehrmann 7. Kompania 24.2.1915 Przytuły
Werner, Willi Unteroffizier 12. Kompania 16.5.1915 Przytuły
Welzig, Friedrich Landszturmista ? Kompania 24.2.1915 Drążdżewo
Wieborny, Hermann Wehrmann 3. Kompania 7.5.1915 Drążdżewo
Winter, Karl Landszturmista 1. Kompania 25.4.1915 Drążdżewo
Wittkow, Gustav Wehrmann 1. Kompania 5.3.1915 Drążdżewo
Woitzeck, Wawzen Wehrmann 2. Kompania 24.2.1915 Przytuły - zaginął
Wollenberg, Willi Ersatz Rezerwista 1. Kompania 24.2.1915 Drążdżewo
Woschnitza, Albert Landszturmista 3. Kompania 16.3.1915 Cierpięta
Grób we wsi Bandysie, w którym spoczęli polegli 16 maja 1915:
Wehrmann: Krause, Gustav - 5. Kompania
Wehrmann: Schwarz, Paul - 5. Kompania


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz