piątek, 5 stycznia 2024

Mała wojna: 18. Regiment Ułanów - fragmenty


 

Das Kgl. Sächs. 2. Ulanen-Regiment Nr. 18

Autorzy: D. Bramsch, D. Stresemann, dr. D. Steinbeck

Tłumaczenie i opracowanie:

Jacek Czaplicki

 

 

 

Królewski Saski 2. Regiment Ułanów nr 18

Lambersart, La Carnoy i Canteleu (Francja)

Z ojczyzny napływały obficie dary serca, połowa pełnego ich wagonu kolejowego trafiła do regimentu na Boże Narodzenie. Regiment mógł świętować Boże Narodzenie 1914 r. w swoich kwaterach. Na święta przerwano ostrzał na froncie. Na ziemi niczyjej, między okopami, angielscy i niemieccy piechurzy wymieniali się pamiątkami i wspomnieniami. Noc Bożego Narodzenia minęła spokojnie, co stanowiło wyraźny kontrast do krwawych zmagań z poprzednich miesięcy.

Po tym, jak kilku oficerów regimentu przeszło szkolenie w okopach przy oddziałach piechoty, 15 lutego 1915 r. czterech oficerów zostało przeniesionych do różnych regimentów piechoty na czas kampanii.

W dniu 4 marca 1915 r. regiment opuścił major Schulz, który został mianowany dowódcą 20. Regimentu Huzarów, jego stanowisko w sztabie objął major Archon Argyropoulos.

8 marca 1915 r. szeregi regimentu opuścił 4. Szwadron; który dołączył do nowo sformowanej 58. Dywizji Piechoty jako dywizyjna kawaleria.

 

4. Szwadron

W dniu 5 marca 1915 r., gdy regiment znajdował się w rejonie Lille, 4. Szwadron otrzymał rozkaz gotowości do przemieszczenia się w inne miejsce. W dniu 8 marca 1915 r. szwadron przeniósł się w rejon Cambrai, gdzie sformowano 58. Dywizję Piechoty. W skład dywizji weszły również dwa stare lipskie regimenty 106. i 107., z którymi to szwadron pozostał związany braterstwem broni do końca wojny. Początkowo dywizja stanowiła rezerwę armii w rejonie Roubaix.

9 czerwca jednostka została po raz pierwszy użyta w walkach na Wzgórzach Loretańskich i musiała przetrwać bardzo ciężkie i krwawe walki w pobliżu Souchez. Początkowo szwadron był używany do osłony oddziałów artylerii, ponieważ obawiano się, że wróg przebije się przez naszą piechotę. Później przeszedł na pozycje rezerwy w pobliżu Vimy. 20 czerwca szwadron został zluzowany i udał się na odpoczynek, najpierw w Iseghem we Flandrii, a następnie do Croix koło Roubaix.

19 lipca 1915 r., 58. Dywizja została przetransportowana na front wschodni.

4. Szwadron został rozładowany w Kolnie 24 lipca. Jego dywizja, która teraz wchodziła w skład 8. Armii Scholza, otrzymała rozkaz sforsowania rzeki Narew. Po długiej, ciężkiej walce, umocnione pozycje rosyjskie na przeprawie zostały ostatecznie pokonane i 4 sierpnia szwadron przekroczył Narew w Nowosiedlinach, aby dotrzymać kroku wycofującemu się wrogowi.

6 sierpnia wróg zajął pozycje na kolejnej linii obrony pod wsią Uśnik. Jednak Kozacy, ukrywający się w podmokłym leśnym terenie, szybko wycofali się przed atakującymi strzelcami ze szwadronu.

Bardziej na zachód połączonym patrolom oberleutnant Ancota i leutnant Noacka udało się spieszonymi ułanami wziąć szturmem obsadzone przez Rosjan Podosie, skąd był dobry punkt wypadowy, mający na celu rozpoznanie całej rosyjskiej pozycji, której zdobycie miało kosztować dywizję wiele krwi. Wróg raz po raz wdawał się walki, tak, że działania rozpoznawcze szwadronu były bardzo utrudnione, przez co poniósł on wiele strat w ludziach i koniach. Mimo to, dowództwo było stale informowane o wrogu, a dowódca dywizji wielokrotnie podkreślał w swoich rozkazach doskonałe rozpoznanie 4. Szwadronu.

13 sierpnia osiągnięto szeroką szosę prowadzącą do Białegostoku, po której szwadron wraz z 58. Kompanią Rowerową ruszył naprzód. Dzięki zwiększonej sile ognia udało się szybko odeprzeć atakujące oddziały Kozaków, aż do momentu, gdy silna tylna straż wroga zatrzymała nacierające jednostki niemieckie. Po długotrwałych walkach, w których szwadron i jego patrole odegrały dużą rolę, Białystok został ostatecznie osiągnięty 26 sierpnia. Po tych walkach 58. Dywizja Piechoty została wycofana, jej oddziały 31 sierpnia zostały załadowane do pociągu, a 2 września rozładowane dalej na północ w Kozłowej Rudzie.

58. Dywizja Piechoty miała teraz wziąć udział w walkach z wojskami rosyjskimi zgromadzonymi pod Wilnem.

 

Królewski Saski 2. Regiment Ułanów nr 18

w Polsce

4 października 1915 r. regiment otrzymał rozkaz opuszczenia frontu zachodniego. Oficerowie i żołnierze przydzieleni do jednostek dywizji i sztabów powrócili do regimentu. Na stacji kolejowej jednostkę żegnał dowódca XIX. Korpusu Armijnego, generał kawalerii von Laffert[1], który pojawił się wraz z dowódcą dywizji, generalleutnantem Krugiem von Nidda[2], towarzyszył im również książę Ernst Heinrich von Sachsen[3].

Regiment załadowano do pociągu wieczorem 5 października 1915 r. i przerzucono na wschód w trzydniowej podróży przez Belgię i Niemcy, które duża część żołnierzy, nie będąc jeszcze na urlopie, widziała po raz pierwszy od wybuchu wojny.

9 października regiment rozładowano w Ostrołęce. Ku swemu wielkiemu rozczarowaniu ułani dowiedzieli się, że jednostka nie zostanie użyta na froncie, lecz będzie do dyspozycji Generalnego Gubernatorstwa Warszawskiego.

Regiment podporządkowano wojskowemu dowództwu gubernatorstwa łomżyńskiego, które rozdzieliło go plutonami po całym swoim terenie. Sztab regimentu pozostał w Ostrołęce z jednym plutonem 2. Szwadronu, 1. Szwadron stacjonował w Ostrowi Mazowieckiej, 2. Szwadron w Śniadowie, a 5. Szwadron w Zambrowie. Po uporządkowaniu stajni i kwater, które były w opłakanym stanie, gdyż zostały częściowo zniszczone w czasie walk, a to co przetrwało całkowicie rozgrabione przez żydowskich mieszkańców okolic, rozpoczęła się służba etapowa.

Służba ta polegała na patrolach i wypadach w celu utrzymania spokoju i porządku, wspieraniu niemieckich naczelników powiatowych w administrowaniu terenem, obsadzaniu biur lokalnych komendantów, patrolowaniu Narwi itp. Ważny urząd lokalnego komendanta Ostrołęki objął major ze sztabu regimentu Archon Argyropoulos.

Zdjęcie pochodzi ze strony Remigiusza Makowieckiego.
Na zdjęciu mieszany oddział z różnych niemieckich formacji kawaleryjskich
przejeżdża koło zniszczonego ratusza w Ostrołęce.

 

Dzięki przydzielonym dużym okręgom, plutony i dowódcy patroli często mieli możliwość działania niezależnie. Ponadto, dużą wagę przywiązywano do szkolenia ludzi i koni. Ponieważ na tym odludnym terenie ułani musieli polegać wyłącznie na sobie nawzajem, w kwaterach oficerów i żołnierzy rozwinęła się ożywiona koleżeńska atmosfera i w tym czasie zawiązało się wiele przyjaźni na całe życie. Poszczególne plutony obchodziły Boże Narodzenie w terenie poprzez uczestniczenie w nabożeństwach kościelnych lub na imprezach towarzyskich. Z ojczyzny napłynęły w obfitej ilości dary serca, przez co wielu ułanów myślami powędrowało tego wieczoru do ukochanych w domu.

6 lutego 1916 r. Jego Wysokość Król Saksonii[4] przybył do Ostrołęki, aby odwiedzić regiment. Szwadrony zostały zebrane w Ostrołęce, Łomży i Zambrowie na inspekcję, która była w pełni satysfakcjonująca dla Jego Królewskiej Mości.

Friedrich August III,
ostatni król Saksonii.
Zdjęcie ze strony: link

 

Ponieważ w lutym do guberni łomżyńskiej przybyły dwa kolejne regimenty kawalerii, szwadrony przemieszczono bliżej siebie, co ułatwiło wspólne szkolenie we wszystkich rodzajach służby. Oprócz innych obowiązków, ułani i ich zaprzęgi byli wysyłani do prac rolniczych, z czego byli bardzo zadowoleni, ponieważ wiązało się to z dodatkowymi przydziałami paszy dla koni. Racje żywnościowe stawały się coraz mniejsze, a dowódcy szwadronów, plutonów i patroli oraz wachmistrzowie starali się troszczyć o utrzymanie wiernych towarzyszy broni w dobrej kondycji poprzez samodzielne zdobywanie wartościowej żywności. Dzięki niestrudzonemu szkoleniu ludzi i koni regiment był bardzo dobrze przygotowany do walk, co miało się sprawdzić w nadchodzącym okresie.

9 czerwca 1916 r. nadszedł rozkaz, że regiment zasili Heeresgruppe Linsingen[5], co zostało przyjęte z wielką radością. Ponieważ wiadomo było, że jednostka ta toczy zaciekłe walki i że austriaccy alianci są w odwrocie, istniała teraz wyraźna perspektywa ponownego spotkania wroga. A który ułan, oficer czy żołnierz, nie cieszyłby się na to!

 



[1] Maximilian August Hermann von Laffert, generał kawalerii wojsk saksońskich.

[2] Hans Heinrich Ludwig Roland Krug von Nidda, generał kawalerii wojsk saksońskich.

[3] Ernst Heinrich Ferdinand Franz Joseph Otto Maria Melchiades von Sachsen, najmłodszy syn ostatniego króla Saksonii.

[4] Friedrich August III, Ludwig Karl Gustav Gregor Philipp von Sachsen (ur. 25 maja 1865 w Dreźnie, zm. 18 lutego 1932 w Szczodrem w powiecie wrocławskim) – ostatni król Saksonii panujący w latach 1904–1918

[5] Alexander Adolf August Karl von Linsingen.

Heeresgruppe Linsingen powstała po rozwiązaniu Heeresgruppe Mackensen. W jej skład oprócz Armii Bugu wchodziła austro-węgierska 4. Armia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz